poniedziałek, 11 marca 2013

Program do projektowania systemów nawadniających THOR

         Chciałbym zaprezentować Wam niezbędne narzędzie każdego instalatora jak i laika, którego złote rączki potrafią zrobić wszystko. Jest to stosunkowo nowy na rynku program THOR w wersji dla profesjonalisty i amatora.

          W czym jest lepszy od innych ? Przede wszystkim w tym, że jest możliwie prosty w obsłudze i jeżeli o mnie chodzi bardzo intuicyjny. Kolejnym atutem jest jego ciągły rozwój poprzez stałe połączenie z internetem. Wiąże się to z częstymi aktualizacjami i zmianami  przeróżnych opcji.
         Autorzy oprogramowania poprzez swoją strategię pozwalają poczuć się również "współtwórcą" programu, ponieważ wszelkie sugestie i rozwiązania kierowane przez użytkowników są weryfikowane i często wprowadzane jako kolejne już funkcje.


       Oto dlaczego twórcy THORa uważają go za program bezkonkurencyjny

Wykorzystując model sztucznej inteligencji automatycznie:
  • dobiera dysze i zraszacze;
  • przydziela zraszacze do sekcji;
  • przeprowadza obliczenia hydrauliczne (dobór średnicy rur);
  • generuje kosztorys uwzględniający materiały i robociznę.
      Poniżej przedstawiam również garstkę podstawowych funkcji ( z kilkudziesięciu) abyście mogli sobie uświadomić jak potężnym narzędziem jest omawiany dziś produkt:

1. Automatyczne rozstawianie zraszaczy z zagęszczeniem od 50% do 100% promienia.
2. Automatyczny dobór dysz.
3. Automatyczne przedzielanie do sekcji.
4. Generowanie przebiegu sekcji po wykopie.
5. Automatyczne obliczenia hydrauliczne na podstawie ciśnienia i wydatku źródła.
6. Automatyczny dobór średnicy rur.
7. Funkcja projektu z jedną średnicą rury.
8. Zestaw przyłączeniowy do wyboru: obejma lub złącza PE.
9. Otwarta baza danych osprzętu i zraszaczy ( możliwość dodania każdego typu zraszacza).


    W naszej opinii jest to program godny polecenia a zainwestowanie ok 600 zł bardzo szybko się zwróci. Nie wspominając już o wygodzie użytkownika jak i zaoszczędzonym czasie.

    Jeżeli macie choćby delikatny zmysł inwestora to długofalowy zarobek czeka przed Wami







4 komentarze:

  1. W sumie taki program może być ciekawy jeżeli faktycznie mamy sporo hektarów do nawodnienia. Ja u siebie na działce korzystam ze zbiorników oraz pomp z firmy dostudni.pl i jak do tej pory wszystko działa znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie ja takich rzeczy nigdy jeszcze nie robiłem i myślę, że projekt to jedno natomiast wykonanie już będzie cięższe. Zresztą ja przy wszystkich pracach wodny wzywam zawsze hydraulika http://hydraulicy.warszawa.pl/ który doskonale zna się na tych sprawach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także na takich kwestiach się nie znam i muszę przyznać, że bardzo fajnym rozwiązaniem jest zawsze mieć pod ręką zaufanego hydraulika. Sama na pewno mogę każdemu polecić hydraulika z http://hydraulik.wroclaw.pl/ gdyż wiem, że on zna się na tych pracach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mysle ze samo rozmieszczenie zraszaczy byle gdzie aby tylko woda dochodzila to nawet nie polowa sukcesu. Liczy sie opad czyli aby nie przelewac za duzo tam gdzie nie trzeba. Liczy sie rodzaj ziemi, oraz warunki oswietleniowe. Poza tym liczy sie wszystko wokoło bo niektorych miejsc nie mozna oblewać. Nie ma co lepiej powierzyć chyba tą robote profesjonalistom

    OdpowiedzUsuń

 

Zapraszamy

Zapraszamy

Warto zobaczyć